Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phauna Marion
Medium, poziom 1
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:03, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ehe widze-kiwneła głową i podszedł do niej jakiś skrzat-odczep się-mrukneła a Chuck strzelił w dziwne stworzenie... potem do Mari podszedł jeszcze jeden...i jeszcze jeden itd. -co tak dużo? Chuck, Ciało ciężkiego tornada-powiedziała a lalka strzeliła w ziemie i zrobiła się nie wielka trąba która zdmuchneła kilka skrzatów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kassube
Kontrola ducha
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Nie 0:05, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Shooting Star jednym machnięciem ogona zmiótł sforę skrzatów, a przy okazji kilka drzew. - Małe potworki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phauna Marion
Medium, poziom 1
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:06, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
co ich tak dużo?- zdziwiła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kassube
Kontrola ducha
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Nie 0:09, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Już nie - smok strzelił ogonem jak biczem i z pod skrzatami wyrosły z ziemi ostre sople i powbijały je.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Phauna Marion
Medium, poziom 1
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:11, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
jestem troche zmęczona, lece do domu-powiedziała i pobiegła znikając w lesie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kassube
Kontrola ducha
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia
|
Wysłany: Nie 0:17, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No, nie ma tu za wiele dzisiaj do zabawy - powiedział Kassube. - Ale ładnie tu teraz.
Gdzie idziemy Kass? - spytał Shooting Star.
- W jakieś puste miejsce, mamy robótkę do zorbienia. - odpowiedział Kass.
Teleportowali się w wirze mroźnego powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|