Autor Wiadomość
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:34, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Jasne- zgodziła sie Amy i poszła do domu.
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:33, 08 Kwi 2006    Temat postu:

jak chceż-uśmiechneła się lekko-to chodź do domu, zostawiłam u ciebie torebke
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:29, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Chodźmy może na basen albo coś...- powiedziała Amy.
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:28, 08 Kwi 2006    Temat postu:

łeee...nie wiem, a co chceż?
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:25, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Too... co robimy??- spytała w końcu Amy.
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:18, 08 Kwi 2006    Temat postu:

jeszcze pieć minut, zdąże przecież do szkółki- zażartowała i wstała z ziemi
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:16, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Hehe... Marii...- mruknęła Amy i zaśmiała się.
<fajny emblemat>
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:14, 08 Kwi 2006    Temat postu:

*ziew* mi się wcale nie...nie nudzi *pada na ziemie*chrapie*
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:13, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Nie wiem... Nikogo tu nie ma...- jęknęła- Nuuuuuuuuuuudyyyyyyy....
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:10, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Mari napisała jeszcze na ściane ,,Hana, Hana, Hana!" i domalowała kwiatki, heh- co teraz Ama-chan?
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:07, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Jak chcesz...- wzruszyła ramionami i domalowała serduszka...xP
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:07, 08 Kwi 2006    Temat postu:

... domaluj jeszcze serduszka-powiedziała z ironią jak to ona
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:05, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Ładnie- uśmiechnęła się- Teraz ja...- narysowała czyjąś głowę... <wiecie, czyją...Razz>
Phauna Marion
PostWysłany: Sob 13:03, 08 Kwi 2006    Temat postu:

ok, dajesz-zaśmiała się i nabazgrała... misia, hehe
AmandaKyamayoto
PostWysłany: Sob 13:02, 08 Kwi 2006    Temat postu:

-Też chcesz?- zaproponowała Amy, wyciągając skądś kilka butelek spray'u

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group