Autor |
Wiadomość |
leonpraca |
Wysłany: Pon 19:02, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Niezle |
|
|
AmandaKyamayoto |
Wysłany: Pon 19:48, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Echm... no... Poszła ^^ |
|
|
Kassube |
Wysłany: Sob 21:46, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
<kosz to najmocniejsza konstrukcja we wszechświecie, w starożytnych pisamch jest napisane, że jeno ciężarówka, albo huligany są w stanie go uszkodzić> |
|
|
Jessica |
Wysłany: Sob 21:43, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
<wow, to tam się jeszcze kosz ostał ?? > |
|
|
Kassube |
Wysłany: Sob 21:42, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Kassube skończył szamać popcorn, pooglądał jeszcze sobie zniszczenia w sali kinowej, wstał, wyrzucił puste opakowania do kosza i wyszedł. |
|
|
Yoshimo |
Wysłany: Sob 21:40, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
<c...co? nie ma kina?! Argghhh> yoshimo wściekły wybiega z nie-kina.... |
|
|
Yoshimo |
Wysłany: Sob 21:39, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Arghhh.... to mnie zaczyna irytowac... |
|
|
Jessica |
Wysłany: Sob 21:39, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
<ALE KINA NIE MA, tzreba je odbudować> |
|
|
Yoshimo |
Wysłany: Sob 21:39, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Reklamy, reklamy.... kiedy one się skończą...? - powiedział sennym głosem do siebie.... |
|
|
Yoshimo |
Wysłany: Sob 21:38, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Yoshimo wszedł do kina, zerknął na repertuar...hmmm..."Kiedy dzwoni nieznajomu" 15.00 17.30 22.00.... zerknął na zegarek.... 21.39.... hmmm... to niedługo - mruknął, po czym kupił bilety i wszedł do kina. |
|
|
Jessica |
Wysłany: Sob 21:38, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
<dobra, skoro tak uważasz, to proszę bardzo > |
|
|
Kassube |
Wysłany: Sob 21:35, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Gdy zjadł i te, wypił mleko truskawkowe i zaczął szamać popcorn
<kupiłem żarcie do sali kinowej i w niej je zjem > |
|
|
Jessica |
Wysłany: Sob 21:34, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
<eee, ale kino jest rozwalone... z leksza> |
|
|
Kassube |
Wysłany: Sob 21:32, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Kassube zabrał się za czekoladowe chrupki. |
|
|
Jessica |
Wysłany: Sob 20:47, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Jess wzięła śpiącą Amy i Yumi na ręce i wybiegła
<Kony nie wzieła,bo ma tylko 2 ręce, a poza tym wokół Kony był szklany kokon> |
|
|