Forum o Shaman King
Forum o wszystkim z Shaman King!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o Shaman King Strona Główna
->
Wypoczynek na świeżym powietrzu
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ważne! Koniecznie przeczytać!
----------------
Regulamin
Przedstaw się
Tokio
----------------
Domy i mieszkania
Miasto
Centrum rozrywki
Wypoczynek na świeżym powietrzu
Ulice poza miastem
Walki
----------------
Walki treningowe i nieoficjalne
Walki wstępne
Walki turniejowe
Walki finałowe
Taktyki, bronie i teoria.
----------------
Zasady
Przeciwnicy
Broń, styl i typy ataków
Zapisy
Pogadanki o Anime
----------------
Postaci
Duchy
Najsilniejsze uderzenia
Wolna Strona
Ogłoszenia
----------------
Ogłoszenia o fajnych grach i stronach
Inne
----------------
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kassube
Wysłany: Sob 16:52, 08 Kwi 2006
Temat postu: Zamrożone Szczyty
Na jednym mroźnych szczytów nieznanych gór spadł na śnieg Kassube - Co to było? Jakbym już był na miejscu i nagle coś mnie wyrzuciło... heh. Gdzie ja jestem? Eee..! - przed Kasube stał ogromny, przynajmniej dwustumetrowy smok. Pokryty białymi łuskami, o skrzydłach zdolnych huragan wywołać. Chuknął - Hmm, nie spodziewałem się gości. Jestem Shooting Star, przybyszu. Wybacz mi mój obecny stan, jednakże nie miałem ochoty opuszczać tego świata, co przypłaciłem straszną nudą. - wskazał ogromną łapą na gigantyczny szkielet leżący nieopodal. - Nie jestem nawet pewien jak zginąłem. Ale gdzie moje maniery! Jak się zwiesz, przybyszu? - zapytał smok. - Czy też może wolisz pozostać przybyszem i zaraz sobie stąd pójść?
Ee, nazywam się Kassube - powiedział przybysz. - Ee, ile czasu tu już jesteś?
Smok zbliżył głowę do Kassa i powiedział: z mojego wspomnienia o nudzie, straszliwej nudzie można wywnioskować, że długo. Naprawdę, nie wiem co z tobą zrobić. Zabić Cię? Nie mam po co, w porywanie dziewic i za życia się nie bawiłem, żadnych artefaktów nie mam, bogactw też, no i co ja poradzę? - smok wyprężył się potężnie.
Eee, noooo, hm. - wybełkotał Kassube.
Genialne! - ryknął smok i zwalił Kassa na Ziemię. - Wpadłem na świetny pomysł przybyszu.
Eee, jaki? - zapytał Kassube, powoli wstając.
Przyłączę się do Ciebie! To mi zapewni mnóstwo rozrywki, na pewno! Ale jaka jest twoja odpowiedź? Taki potężny towarzysz jak ja na pewno Ci się przyda.
Kass popatrzył w oczy mroźnego potwora - Ehh, zgoda!
Smok gwałtownie rozłożył skrzydła, a podmuch zdmuchnął śnieg ze szczytu. - Doskonale Kassube, przyjacielu! Wiem, że moja prezencja onieśmiela, ale przyzwyczaimy się do siebie!
Bestia nagle się jakby teleportowała wciągając za sobą Kassa i wywołała mały huragan na szczycie. Zniknęli...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin